Policjanci skutecznie reanimowali nieprzytomnego kierowcę
Policjanci z dąbrowskiej drogówki przywrócili funkcje życiowe mężczyźnie, który na osiedlowym parkingu stracił przytomność. W chwili zdarzenia prowadził samochód i niegroźnie uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Po udanej resuscytacji przeprowadzonej przez mundurowych, 74-latek trafił pod opiekę lekarzy do szpitala specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej.
Do zdarzenia doszło w piątek rano, około godz. 9.00 na ul. Sienkiewicza w Dąbrowie Górniczej. Patrol z wydziału ruchu drogowego dąbrowskiej komendy znalazł się pierwszy na parkingu przy bloku 7, gdzie chwilę wcześniej 74-letni mężczyzna, kierując daewoo matizem, stracił przytomność, co doprowadziło do niegroźnego najechania tyłu pojazdu na ogrodzenie posesji. W momencie interwencji stróżów prawa dąbrowianin był już poza pojazdem dzięki osobom postronnym, którym nie było obojętne dramatyczne zdarzenie rozgrywające się obok nich na parkingu. Policjanci nie wyczuwając oddechu i pulsu u nieprzytomnego kierowcy, niezwłocznie przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Mundurowi prowadzili masaż serca oraz sztuczne oddychanie do momentu przybycia zespołu ratownictwa medycznego, który przejął od nich działania reanimacyjne. Po udanej resuscytacji, nadal nieprzytomny dąbrowianin trafił pod opiekę lekarzy na oddział intensywnej opieki medycznej w miejscowym szpitalu.