Domowa plantacja, ale niekoniecznie mała
Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali mężczyznę, który w swoim mieszkaniu posiadał plantację konopi indyjskich. Z przejętych roślin można było wytworzyć prawie 500 działek dilerskich marihuany. Zatrzymanemu, za posiadanie znacznej ilości zabronionych prawem roślin, grozi do 10 lat więzienia.
Wczoraj wieczorem policjanci z wydziału dw z przestępczością gospodarczą w jednym z mieszkań przy ul. Sienkiewicza w Dąbrowie Górniczej, należącym do 33-letniego mężczyzny odkryli plantację konopi indyjskich. W rozstawionym w pokoju mieszkalnym namiocie- wyposażonym w dodatkowe oświetlenie, wentylatory i nawodnienie, stróże prawa ujawnili prawie 25 dorosłych roślin w doniczkach, z których można wytworzyć prawie 500 działek dilerskich gotowego narkotyku. Policjanci zabezpieczyli wszystkie krzewy, sprzęt służący do ich uprawy oraz zatrzymali mężczyznę. Kompletnie pijany, mający w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu dąbrowianin po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut posiadania znacznej ilości konopi, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
