Usnął "zmęczony" nad łupem
Wczoraj około godz. 15.30 na "Mydlicach" w mieszkaniu właściciel natknął się na śpiącego w salonie pijanego złodzieja, który usnął nad spakowanym do wyniesienia łupem i niedokończoną butelką wódki pochodzącą z barku gospodarza. Po wytrzeźwieniu o losie bezdomnego Tomasza J. zdecyduje prokurator i sąd.
Wczoraj około godziny 15.10 mieszkający na osiedlu "Mydlice" Marek Ś. został telefonicznie powiadominy przez sąsiada, że drzwi do jego mieszkania są otwarte. Zaniepokojony właściciel, który godzinę wcześniej z żoną wybrał się na zakupy niezwłocznie wrócił do domu. Drzwi wejściowe do swojego mieszkania faktycznie zastał otwarte, nie nosiły one jednak śladów uszkodzeń. Wewnątrz w salonie zauważył śpiącego na podłodze mężczyznę, przy którym leżały spakowane w reklamówkę : jego laptop i inny drobny sprzęt rtv, a i telewizor był już przygotowany do zabrania. Na ławie leżały również wyciągnięte z barku słodycze i kilka butelek wódki. Jedna z nich była prawie cała opróżniona. Zdumiony tym znaleziskiem właściciel powiadomił dąbrowską policję. Przybyli stróże prawa zatrzymali jak się póżniej okazało bezdomnego Tomasza J. lat 40, który obecnie trzeźwieje w izbie wytrzeźwień. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.