W nowym roku dąbrowscy wywiadowcy nie zwalniają tempa
Stróże prawa z zespołu wywiadowców w ciągu jednej doby zatrzymali 4 przestępców. Dwóch z nich posiadało narkotyki. Kolejni to pijana sprawczyni kolizji i kierujący z zakazami. Sprawa wszystkich znajdzie swój finał w sądzie.
Na przestrzeni zaledwie doby nasi wywiadowcy przechwycili 4 przestępców. Pierwsza z nich 39-letnia mieszkanka Będzina spowodowała kolizję na ulicy Armii Krajowej w Ząbkowicach. Stróże prawa znów byli tam, gdzie powinni być. W tym czasie patrolowali teren Ząbkowic, stąd szybko podjęli interwencję. Na miejscu okazało się, że kobieta podczas kierowania swoim peugeotem zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w samochód jadący z naprzeciwka. Nikomu nic się nie stało, a kobieta wydmuchała blisko 2 promile alkoholu. Na chwilę obecną straciła prawo jazdy i stanie przed obliczem sądu, grozi jej 2 lata za kratkami.
Jeszcze tego samego dnia wieczorem wywiadowcy kontrolowali jedno z osiedli centrum naszego miasta. Na ulicy Adamieckiego zauważyli jadącego powoli osobowego saaba, którego kierowca na ich widok przyśpieszył. Policjanci szybko zatrzymali do kontroli pojazd. Kierujący sprawiał wrażenie mocno rozdrażnionego, co dało do myślenia naszym wywiadowcom. Niezwłocznie sprawdzono mężczyznę i już wiadomo było, co jest powodem jego irytacji. 34-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej posiadał przy sobie 13 działek marihuany i 8 porcji amfetaminy. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do komendy, gdzie usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, za co grozi mu 3 lata więzienia.
Następnego dnia zaraz po rozpoczęciu służby wywiadowcy zauważyli przejeżdżające obok nich audi. Samochód wydawał im się dziwnie znajomy. Po raz kolejny nie mylili się. Za kierownicą osobówki siedział, również dobrze im znany 37-letni dąbrowianin, który posiadał 4 aktualne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych wydane przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej. Pomimo wszystko dalej podróżował swoją osobówką po drogach naszego miasta. Jakby tego było mało, to samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych, a dowód rejestracyjny był już wcześniej zatrzymany przez policję. Mężczyźnie przedstawiono zarzut złamania zakazu prowadzenia pojazdów, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Do zatrzymania kolejnego przestępcy doszło jeszcze tej samej doby. Od pewnego czasu w zainteresowaniu naszych stróżów prawa był 36-letni mieszkaniec Będzina, który może posiadać dużą ilość narkotyków i przechowywać je na terenie Dąbrowy Górniczej. Wczoraj po godz. 19.00 w jednym z osiedlowych garaży zauważono właśnie tego mężczyznę, który na ich widok zaczął się bardzo nerwowo zachowywać. Już po chwili znali powód jego zdenerwowania. W pomieszczeniu znaleziono blisko 600 porcji amfetaminy, które schowane były w kubku termicznym na regale garażowym. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, obecnie usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Wkrótce stanie przed obliczem sądu. Za popełnione przestępstwo może trafić za kratki nawet na 10 lat.