Policja i strażnicy leśni razem w walce o ochronę środowiska
Dbałość o stan środowiska naturalnego jest jednym z priorytetów dla służb mundurowych. W ostatnich latach nasi policjanci zacieśnili współpracę ze strażnikami leśnymi, podejmując wspólne działania w celu ochrony lasów i zwalczania szkodnictwa leśnego.
- Partnerstwo dla ochrony przyrody
Dąbrowscy policjanci i siewierscy strażnicy leśni łączą siły, aby skutecznie przeciwdziałać nielegalnym praktykom, które zagrażają zdrowiu i zasobom naturalnym naszych lasów. Wspólne patrole terenowe oraz akcje prewencyjne pozwalają na szybką reakcję na sygnały o potencjalnych naruszeniach prawa dotyczących ochrony środowiska.
- Wsparcie dla przyrody i społeczności
Oprócz walki z nielegalnym wycinkiem drzew czy kłusownictwem, nasi policjanci i strażnicy leśni angażują się w edukację społeczności lokalnych. Organizują wspólne warsztaty, prelekcje oraz akcje informacyjne, które mają na celu podniesienie świadomości na temat konieczności ochrony przyrody.
- Skoordynowane działania na rzecz przyszłości
Współpraca między służbami to kluczowy element skutecznego przeciwdziałania zagrożeniom środowiska naturalnego. Dzięki skoordynowanym działaniom dąbrowskiej policji i strażników leśnych z Nadleśnictwa Siewierz możemy wspólnie chronić dziedzictwo przyrodnicze dla kolejnych pokoleń.
Współpraca Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej i Straży Leśnej z Nadleśnictwa Siewierz to przykład synergii sił, które razem dążą do wspólnego celu - ochrony środowiska naturalnego. Dzięki ich zaangażowaniu nasze lasy mogą kwitnąć, a przyszłe pokolenia czerpać korzyści z bogactwa przyrody.
Przypominamy
- Art. 120. [Kradzież leśna] § 1. Kto w celu przywłaszczenia dopuszcza się wyrębu drzewa w lesie albo kradnie lub przywłaszcza sobie z lasu drzewo wyrąbane, lub powalone, jeżeli wartość drzewa nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
- Kradzież stroiszu zaliczana jest do wykroczenia regulowanego w art. 148 kodeksu wykroczeń, za które grozi mandat do 500 zł. Jeżeli sprawa trafi do sądu, to ten może orzec nawet kilkukrotnie wyższą grzywnę i nawiązkę.