Dąbrowscy mundurowi zatrzymali sześciu poszukiwanych
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej aktywnie włączyli się w ogólnopolskie działania ukierunkowane na zatrzymywanie osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. W ramach akcji mundurowi zatrzymali sześć osób, które ukrywały się przed odpowiedzialnością karną.
Pierwszy z zatrzymanych to 28-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, który był poszukiwany listem gończym i miał do odbycia niemal trzyletnią karę pozbawienia wolności.
Mężczyzna był skazany za szereg przestępstw, w tym prowadzenie pojazdu bez uprawnień, posiadanie i rozprowadzanie narkotyków oraz rozbój.
Dzięki skutecznej pracy operacyjnej kryminalnych został zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie miasta.
Kolejny zatrzymany to obywatel Ukrainy, również poszukiwany listem gończym.
Mężczyzna miał do odbycia prawie trzyletni wyrok pozbawienia wolności za liczne kradzieże z włamaniem. Ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, ale dzięki intensywnym działaniom dąbrowskich policjantów został ujęty i trafił już do aresztu.
Trzeci z zatrzymanych to 55-letni mieszkaniec zagłębia, który był poszukiwany za przestępstwo oszustwa.
Mężczyzna miał do odbycia karę dwóch lat więzienia. Został zatrzymany przez patrol prewencji podczas rutynowej kontroli na jednej z ulic w centrum miasta.
W ręce policjantów wpadło również trzech innych mężczyzn, którzy byli poszukiwani przez sądy w związku z licznymi wykroczeniami.
Wszyscy mieli zasądzone kary pozbawienia wolności. Podczas zatrzymania jednego z nich, funkcjonariusze ujawnili przy nim 70 porcji amfetaminy, co skutkowało dodatkowym zarzutem posiadania środków odurzających.
Działania dąbrowskich stróżów prawa wpisują się w szerszą, ogólnopolską akcję policji, której celem jest skuteczne ściganie i zatrzymywanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości.
Mundurowi zapowiadają kontynuację intensywnych działań w najbliższych tygodniach.
Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej przypomina, że osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości nie pozostaną bezkarne, a konsekwencje unikania odpowiedzialności mogą być jeszcze poważniejsze.