Jak Damian sms-y pisał
Policjanci wydziału kryminalnego dąbrowskiej komendy rozwikłali zagadkę sms-ów jakie otrzymywała mieszkanka naszego miasta od 13-letniej "Emilki", która groziła targnięciem się na własne życie. Emilką okazał się 23-letni Damian, który wysyłał sms-y z nudów i chęci zabawy. Za wykroczenie, którego się dopuścił został ukarany mandatem karnym. Rozważane jest również obciążenie żartownisia kosztami policyjnej operacji.
Do Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej zgłosiła się mieszkanka naszego miasta, która powiadomiła, że od pewnego czasu otrzymuje sms-y z nieznanego jej numeru telefonu, z których wynika, że osoba pisząca te wiadomości przeżywa kryzys emocjonalny i może targnąć się na swoje życie. Z wiadomości teksowych otrzymanych przez zgłaszającą wynikało, że osobą tą jest 13 letnia dziewczynka o imieniu Emilka. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego do sprawy podeszli z pełnym zaangażowaniem i profesjonalizmem uruchamiając odpowiednie procedury oraz zaawansowane środki techniczne celem ustalenia osoby piszącej wiadomości i jej lokalizacji. Zaaranżowali spotkanie "Emilki" z wymyśloną rówieśniczką "Kasią" w jednym z centrów handlowych na terenie naszego miasta. Tam w trakcie spotkania namierzyli "13-letnią Emilkę", która okazała się 23-letnim Daminem. W rolę 15-letniej "Kasi" z naszej strony wcielił się prawie 2-metrowej postury funkcjonariusz wydziału kryminalnego. Jak się okazało "Damianek" wysyłał sms-y do nieznajmowych osób z nudów i chęci zabawy. Za wykroczenie, którego się dopuścił został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Rozważane jest również obciążenie żartownisia kosztami policyjnej operacji.